Miejsce uważane za jedno z najpiękniejszych w Wietnamie...mi przypomina troche Kazimierz Dolny – urocze, klimatyczne miasteczko pełne artystów i …. turystow. Na początku trochę to przeszkadza (więcej białasow niż lokalsów;)), ale z czasem przestaje mięć znaczenie..
Można włóczyć się po uliczkach i podziwiać historyczne stare miasto z chinska architektura i starymi drewnianymi domami, liczne swiatynie i pracownie artystów… chociaż i tak najwięcej tusklepów z pamiątkami i restauracji…;). Wieczorem cala starówka zostaje oświetlone setkami kolorowych lampionów – niesamowity widok…
Hoi An to również miasto krawców (Tomek uszył sobie koszule:)), ale co najważniejsze słynie z wyśmienitej kuchni… popelnilismy grzech... ten 5ty z 7 glownych ..;) – odsyłam do galerii. Smacznego;)!