Geoblog.pl    przygoda    Podróże    Azjatyckie spełnienie... i marzenia o końcu świata    Znowu w stolicy
Zwiń mapę
2011
15
mar

Znowu w stolicy

 
Wietnam
Wietnam, Huế
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 16290 km
 
13h w pociągu i przenosimy się do XIX wieku… Jestesmy w stolicy poludniowego Wietnamu – Hue. Wladze sprawuje cesarz Gia Long. Na terenie Cesarskiej Cytadeli wznosi Zakazane Purpurowe Miasto, wzorujac sie a tym z Pekinu, które ma pełnic role prywatnej rezydencji. Na terenie tego miasta w mieście buduje Pałac Najwyższej Harmonii z salą tronową, w której bedzie przyjmowac oficjalnych gości. Poza tym liczne pałace i świątynie oraz przepiękny ogrod.

Tak było kiedys… teraz wracamy do XXI wieku – to co przed chwila wyglądalo imponujaco, obecnie troche zaniedbane popada w ruine…Wiekszosc budynków została doszczętnie zniszczona przez liczne bombardowania podczas wojny wietnamskiej. Teraz możemy podziwiac tylko kilka zrekonstruowanych budynkow, w czym spory udział miał zespół polskich konserwatorów – chodzimy dumni jak pawie;), a poza tym to jedno wielkie gruzowisko…niestety…

Pomimo, ze pogoda nie sprzyja – znowu zaczęło padac - nastepnego dnia z easy riderem odwiedzam okolice Hue – liczne pagody i cesarskie grobowce a Tomek z wycieczka jedzie do oddalonej o przeszlo 100km dawnej strefa demilitaryzacyjnej oddzielajacej Wietnam Polnocny od Poludniowego

A teraz ku przestrodze – ciagle wszyscy mowia „nie pij, nie jedz przy komputerze”, nawet pan od BHP;) …z obserwacji wiem, ze malo kto tego przestrzega… no wiec teraz ja dołączam do grona przestrzegających…. Otoz zalalam mój malutki notebook kawa… do tego wietnamska z fusami…w tym calym pechu mialam i tak duzo szczescia… w Polsce, przy optymistycznym scenariuszu musiałabym wymienic klawiature, która podobno jest koszmarnie droga… w Wietnamie po desperackich poszukiwaniach znalazłam komputerowego magika, który wyczyścił mi caly komputer a nastepnie spędził 8h rekonstruując przepalona klawiature… literka po literce… za cala prace wziął 15usd…

A tak z ciekawosci – kto teraz czytajac bloga, ma jakis napoj w poblizu…;)?
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Star
Star - 2011-03-23 11:43
Kawa, resztki herbaty, czekolada na gorąco (jeśli można uznać roztopioną od słońca czekoladę)...
 
Jen
Jen - 2011-03-23 16:34
Tea in hand as I read this. I think I need to go buy a keyboard protecter:)
 
Luca
Luca - 2011-03-24 23:31
Moja droga Koleżanko, nie po to męczyłam się tydzień w Szwajcarii pijąc kawę, jedyną słuszną ;), żeby teraz odmówić sobie mojej ulubionej parzonej po arabsku, z kardamonem, pitej przy komputerze, rzecz jasna :)
 
Tereska
Tereska - 2011-03-25 07:46
Lucy, podzielam!!! Kawa nigdzie tak nie smakuje jak pita przed monitorem komputera... sorrki, muszę łyczek dla obudzenia... już ręka wolna, mogę kontynuować... ależ ta kawusia smakuje:)))
 
 
zwiedziła 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 259 wpisów259 922 komentarze922 1646 zdjęć1646 15 plików multimedialnych15
 
Moje podróżewięcej
07.11.2016 - 16.11.2016
 
 
07.11.2015 - 27.11.2015
 
 
16.11.2013 - 09.12.2013