W poszukiwaniu smoka i dżonek

Zatoka Halong – obowiazkowy punkt kazdej wycieczki do Wietnamu. Miejsce wpisane na Liste Swiatowego Dziedzictwa UNESCO i kandydat (na kandydaturze się skończyło;) do 7 nowych cudow swiata… Od czasu obejrzenia filmu „Indochiny” z Catherine Deneuve w roli głównej, jedno z moich podróżniczych marzeń!

Na powierzchni 1500km2 rozsianych jest prawie dwa tysiące skalnych wysp i wysepek, do tego liczne groty i jaskinie. Wszystko razem w połączeniu z mgłą (znowu brak słońca; już zaczynamy się do tego przyzwyczajac) tworzy niesamowicie malowniczo-tajemniczy krajobraz. Jedna z legend głosi, że ten archipelag jest czubkiem długiego grzebienia smoka, ducha wody, który spoczywa na dnie morza, gdzie schronił się po napaści na wrogów swego kraju.

Caly dzien spedzamy na Zatoce – pływamy łodzią, kajakujemy, zwiedzamy jaskinie i groty, podgladamy jak toczy się życie na rozsianych wszedzie łodkach-domkach, i wypatrujemy… Tomek smoka, ja dżonek (charakterystycznych łodzi o specyficznym kształcie z szerokimi, prostokątnymi żaglami). Grzbiet smoka wylania się co chwile, niestety dżonek brak… nie wiemy czy to kwestia tego, ze jesteśmy poza sezonem i łodzie pochowali;) czy już zupełnie zostaly wyparte przez bardziej praktyczne lodzie motorowe…

Zdjęcia (12)

Komentarze (2)