Geoblog.pl    przygoda    Podróże    Azjatyckie spełnienie... i marzenia o końcu świata    You are so beautiful...;))
Zwiń mapę
2011
10
lut

You are so beautiful...;))

 
Indie
Indie, Konārka
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 8097 km
 
Plaza nas nie kusi. Tymbardziej, ze latwiej od bursztynu znalezc mozna na niej skorupe martwego zolwia. Kusi nas za to rowerowa wyprawa do Konraku...niewielkiego miasteczka polozonego o 36 km od Purii. Mamy chec sie poruszac, wybieramy zatem jeden z ulubionych hinduskich srodkow transportu - rower, tzn. nie jeden, dwa, ale za to typowo hinduskie kozy, jakby troche przypominaja holendry, sa jednak bardzo stare, maja bardzo twarde, nisko osadzone siodelka ale generalnie da sie jechac. W sumie zrobilismy tego dnia ponad 70 km. Bolalo, ale jaka satysfakcja!!! Jak na wytrawnych ;) podroznikow przystalo do Konarku dotarlismy w samo poludnie, zar lal sie z nieba, z nas lalo sie tez ;) ale bylo warto!!! Swiatynia slonca ma juz prawie tysiac lat, przyciaga pielgrzymow jak magnes. Tego dnia trafilismy na swieto (trudno w Indiach na swieto nie trafic;)) cale rodziny wspinaly sie po wysokich schodach by w najwazniejszym miejscu swiatyni roztrzaskac kokosa ;))) Ten kraj jeszcze nie raz nas zadziwi ;) Ale Monike zadziwilo cos innego (zupelnie nie rozumiem dlaczego ja to zadziwilo, po prostu okazalo sie, ze ludzie maja tu gust! - MS) Siedzimy na trawniku. Gapimy sie na swiatynie i ludzi. Wczesne popoludnie. Obok nas czworka dziewczyn. Zagaduja. Jedna z nich jest szczegolnie aktywna. Pyta jak Michal ma na imie. Skad jest. Na Monike nie zwraca uwagi (dobra dobra, Monia rozmawia przez telefon ;) Po chwili jej kolezanka przynosi lody. Nasza znajoma nagle wypala do Michala - ale Ty jestes piekny ;)) w tym momencie Monika parska smiechem i probuje wyprowadzic dziewczyne z bledu (jakiego kurde! bledu ;) - MS). Hinduska znajoma nie rozumie zachowania Moniki (Michal rowniez ;) i powtarza - on jest taki przystojny ;) po czym zaprasza nas do swojej wioski. Jechac nie mozemy bo do Purii mamy kawal drogi, ale generalnie jest bardzo bardzo sympatycznie ;) tak tak, o Monice tez powiedziala, ze jest ladna (musialem to dopisac bo by mi Monia zyc nie dala ;)) - MS)

Droga powrotna idzie nam z gorki. Michal co prawda umiera przez ostatnie 15 km, ale docieramy w komplecie. Boli...ale jakze to mily bol. Wymyslilismy co dalej...plyniemy na Andamany, ponoc to raj na ziemi...musimy tylko zdobyc bilet ;) kasa jest oddalona od Purii o 1300 km. Jutro startujemy!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (4)
DODAJ KOMENTARZ
Monia P.
Monia P. - 2011-02-13 16:47
Monika - musisz założyć wiecej branzoletek :)!
 
Goha
Goha - 2011-02-13 18:24
Misiaku, alez nikt nigdy nie uwazal inaczej! :) Tyle ze owa Hinduska jako jedyna miala tyle odwagi, zeby ci to wyznac :))

buzka ogromna !!! :))
 
Jen
Jen - 2011-02-13 22:42
If Gage had some cute Indian girl telling him how beautiful he is, he'd probably try to take her home with us.
 
arica
arica - 2011-02-14 22:52
A u nas też jest ciepło i słonko! Tyle, że żeby dupka nie zmarzła to trzeba kozaki i futro z norek włożyć ;)

Monia, pilnuj chłopaków, bo jak Hinduski tak będą atakować to może różnie się to skończyć ;)
 
 
zwiedziła 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 259 wpisów259 922 komentarze922 1646 zdjęć1646 15 plików multimedialnych15
 
Moje podróżewięcej
07.11.2016 - 16.11.2016
 
 
07.11.2015 - 27.11.2015
 
 
16.11.2013 - 09.12.2013