Geoblog.pl    przygoda    Podróże    Azjatyckie spełnienie... i marzenia o końcu świata    Wielkie monsu(kalkuckie)nowe wesele...
Zwiń mapę
2011
30
sty

Wielkie monsu(kalkuckie)nowe wesele...

 
Indie
Indie, Kolkata
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6673 km
 
Dotarlismy do Kalkuty. Gigantyczne miasto. Ogromne slamsy, psy spiace za dnia na chodnikach, nocami biegajace watahami po ulicach. Podobno Kalkuta ukazuje ukryte piekno po kilku dniach. My zaczynamy ;)) na poczatek spotkanie z hostem z CS - Amarem i jego rodzina. Sympatyczny 40 latek z wyzszej kasty - ma sklep z lampami. Lubi jesc, chrapac, spac, lubi takze dluugie opowiesci o religii - temat nawracania hindusow przez chrzescijan pojawia sie co kwadrans ;)) na dzien dobry niespodzianka! dowiadujemy sie, ze wieczorem pojedziemy na wesele syna przyjaciela Amara. Great! ma byc ponad tysiac osob!!! jak sie okauzje oni bawia sie tu na weselach niemal co tydzien. maja wielka rodzine, jeszcze wiecej przyjaciol, rok ma tylko 52 niedziele, latwo policzyc, ze wesele wypada niemal w kazda ;)) my bedziemy uczestniczyc w ostatniej odslonie slubnej ceremonii - najpierw zareczyny, potem ida do swiatyni, potem ida do lozka ;)) (wczesniejsza wizyta w tym miejscu jest oficjalnie niemozliwa), potem sie bawia i jedza - to ostatnie zrobilismy i my ;) bylo znakomicie...wszystko trwalo krotko (4h) ale intensywnie. Jedzenie ze wszystkich stron swiata. Ludzi jakis tysiac. Pieknie stroje. Najnudniejsza role miala para mloda, ktora przez caly czas pozowala do zdjec i wiatala gosci. Od nas dostali kartke z Torunia ;) Byly tance - wykonalismy zbiorowe hindu-pogo ;) Michal zarwal nawet kawalek sceny. Wszyscy bawili sie swietnie ;)) nie zabraklo takze tego co tu prywatne ;) czyli wizyty w malym pokoiku gdzie mezczyzni popijali whiskacza - Teresa i Monika dostapily takze tego zaszczytu...probowalismy zoragnizowac zabawe "kto w styczniu urodzony jest" ale sie nie przyjela ;)) generalnie bylo bardzo bardzo kolorowo, ale my i tak na weselach bawimy sie lepiej...na zdrowie!!!!

PS: Najlepiej klimat oddadza zdjecia, ale trafilismy do koszmarnej kafejki i nic tu nie dziala ;);) Jak to mowia: Indie albo sie kocha albo nienawidzi ;)) nam sie podoba!
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (13)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (14)
DODAJ KOMENTARZ
luca
luca - 2011-02-01 10:52
Wow, to musiało być coś! Poszalałabym z aparatem :)
 
Marta i Andrzej
Marta i Andrzej - 2011-02-01 14:43
A czy tance z panna mloda tez byly? A Michal to faktycznie "zarwal"scenę i czy scena byla ladna???
 
Karolina
Karolina - 2011-02-01 18:19
Super:)nie ma jak to CS, nigdy nie wiesz co cię spotka...:)pozdrawiam Was!:)
 
Sis
Sis - 2011-02-01 18:59
Lokalne weselisko - ale Wam zazdroszcze;-)!!!
 
Doris
Doris - 2011-02-01 19:09
Pierwszy raz dziś zobaczyłam Wasze hinduskie zdjęcia i....Kurczę, pierwszy raz mnie tknęło, że to jednak niesamowity kraj i Wasza przygoda też niesamowita.. I jeszcze to wesele!!!Tego to już Oficjalnie, po prostu, zazdroszczę!!!
Ps Nie wiem, co będzie po obejrzeniu zdjęć z imprezy?! Aż się boję....
 
mila
mila - 2011-02-01 23:20
Michał to się za dużo filmów bollywoodzkich naoglądał i chciał tez być taka gwiazdą tańczaco- śpiewającą ?:).
Mam nadzieje ,że godnie reprezentowaliście nasz naród i mieliście odpowiednie stroje na tą okazję.
 
luca
luca - 2011-02-02 10:16
tak przy okazji: W Wenezueli kladka nad Orinoko padła ofiarą Michała - czy taki target ma nasz Michałek??? (bez złośliwości oczywiście;))
 
Europompon
Europompon - 2011-02-02 13:35
Zainteresował mnie wątek zarwanej sceny ..
 
Monika
Monika - 2011-02-02 14:18
Marta, Andrzej - nie tylko tance, takze pierwsza...
Mila - oczywiscie, ze godnie... Monika tanczyla na stole...
All - pytania o scene - niedyskretne - oczywiscie, ze zarwana...
 
zula
zula - 2011-02-02 18:45
Wielkie szczęście uczestniczyć w tym szczególnym dniu Młodej Pary - szczęścia życzę !!!
 
mila
mila - 2011-02-02 22:55
fajna ta imprezka , dobrze że sa zdjęcia , Monia dobrze ,że Tereska dba troszkę o ciebie i próbuje wystylizować stosownie do okazji , ale te adidaski to trochę nie halo na wesele;)
 
luca
luca - 2011-02-02 22:55
Oooo, zdjęcia się pojawiły :) Monia, ładny ten turkusowy śliniaczek
 
Jen
Jen - 2011-02-03 00:05
Yay!!! More food pictures! Loved your wedding outfit Monika. You are so sexy:))
 
Sis
Sis - 2011-02-03 19:44
Hinduskie panny mlode zawsze ubieraja czerwone sari... Siostra, czy masz moze cos nam do zakomunikowania;-)
 
 
zwiedziła 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 259 wpisów259 922 komentarze922 1646 zdjęć1646 15 plików multimedialnych15
 
Moje podróżewięcej
07.11.2016 - 16.11.2016
 
 
07.11.2015 - 27.11.2015
 
 
16.11.2013 - 09.12.2013