Geoblog.pl    przygoda    Podróże    Azjatyckie spełnienie... i marzenia o końcu świata    Poszly z dymem...
Zwiń mapę
2011
27
sty

Poszly z dymem...

 
Indie
Indie, Vārānasi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 6047 km
 
Varanasi...musielismy tam dotrzec, w koncu to miejsce gdzie kazdy hindus pragnie umrzec...i umieraja...na potege...co wiecej nosza sie z tym po miescie. Ale po kolei. Najpierw pociag. Dalismy sie zwiesc legendom o szajkach grasujacych w pociagach i przykulismy co sie da do czego sie da (Monia przykula nawet noge do reki sasiada...Michal!...nie koloryzuj!!!) oki! przykulismy plecaki do siedzen i po serii fotek poszlismy spac...zawsze chcielismy byc joginami - noc w kuszetce byla dobra zaprawa. Generalnie nie bylo zle...Michal mogl chrapac, chrapac i chrapac...

Varanasi...miejsce magiczne. Absolutny syf. Platanina waskich uliczek ktorymi i tak jezdza motory, gigantyczne korki, riksze, krowy, samochody, autobusy, ludzie noszacy zwloki - wszystko to zmierza gdzies w calkowitym chaosie...a jednak miejsce niezwykle. Dla bialasa Ganges to po prostu sciek. Dla Hindusa swieta rzeka. Kapia sie w niej. Lowia ryby. Piora. Topia resztki spalonych cial....kochaja Ganges.

Kazdy Hindus chce umrzec w Varanasi i tu splonac na stosie. Sa dwa takie miejsca nad Gangesem gdzie przez cala dobe pala ciala (200 w ciagu 24 godzin; jedno cialo - 3 godziny). Trudno to opisac. Manikarnika - gata gdzie jest okolo 14 stosow. W ceremonii uczestnicza tylko mezczyzni. Najpierw niosa cialo przez miasto. Potem obmywaja w Gangesie. Klada na stosie. Syn zmarlego/zmarlej odprawia obrzed. Podpala stos...potem rodzina rytualnie obmywa sie w Gangesie. Na koncu to co zostaje z ciala trafia do rzeki...tak konczy sie ziemskie tu i teraz...trudno to wszystko opisac...trzeba zobaczyc. Mozna tez doswiadczyc - w jednej z gat podobno pala takze nie-hindusow.

Varanasi...miejsce wyjatkowe...
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (11)
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
  • zdjęcie
Komentarze (6)
DODAJ KOMENTARZ
luca
luca - 2011-01-31 14:59
Bobrze, że Was nie spalili :) albo w Gangesie nie utopili ...
 
Jen
Jen - 2011-01-31 18:30
I don't think the natives we're as excited about their train trip as you were.
 
Marzena
Marzena - 2011-01-31 19:22
Całe miasto spowite dymem i słodkim zapachem spalenizny. Ale przynajmniej komarów nie ma :-)
 
marlon
marlon - 2011-01-31 19:58
aż zapragnęłam spłonąć:) ściskam wielce!!
 
sis Dominika
sis Dominika - 2011-01-31 21:29
No więc jak pachnie powietrze przesiąknięte dymem od palonych ciał? :///
 
Marta i Andrzej
Marta i Andrzej - 2011-02-01 14:33
No! Tam nie byliśmy - celowo, bo już mamy blizej niz dalej i nie che nam sie zartowac ze smierci i obrzedow. Lubię wasze opisy. Czy nadal Monika ka pisze, a Mchal d....oklada swoje uwagi?
Prawda jaka wspaniala jazda pociągiem. Huczy , buczy cos odpada i dalej jedzie. Ech!
 
 
zwiedziła 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 259 wpisów259 922 komentarze922 1646 zdjęć1646 15 plików multimedialnych15
 
Moje podróżewięcej
07.11.2016 - 16.11.2016
 
 
07.11.2015 - 27.11.2015
 
 
16.11.2013 - 09.12.2013