Geoblog.pl    przygoda    Podróże    Azjatyckie spełnienie... i marzenia o końcu świata    Powitaly nas dywany...
Zwiń mapę
2011
25
sty

Powitaly nas dywany...

 
Indie
Indie, New Delhi
POPRZEDNIPOWRÓT DO LISTYNASTĘPNY
Przejechano 5269 km
 
Michal chrapal nawet na wysokosci 11 000metrow;). Nie zaklocilo to jednak miekkiego ladowania w Delhi. Zamiast sterty smieci na lotnisku przywitaly nas dywany… caly terminal wylozyli kolorowym talatajstwem (skad wiedzieli o ktorej dokladnie przylatujemy?).
Na poczatek 2h koczowisko w hotelowej recepcji, w oczekiwaniu az nasi towarzysze sie wyspia…;). Od tej chwili przez tydzien bedziemy podrozowac z Tereska (Tereska dygnij) i Adamem (Adas zrob krok do przodu), oboje tak jak my lubia hinduski syf i ostre… paneer…
Delhi, ach Delhi… z indyjskiej stolicy poznalismy dworzec i uroczego hindusa, ktory bez zmruzenia oka probowal orznac nas przekonujac ze nasze bilety sa niewazne (niestety 99 na 100 hindusow bedzie sprawdzalo czy jestesmy debilami – na razie tylko raz wygrali;), mielismy sie do tego nie przyznac, ale co tam...:)).
Startujemy – pociagiem do Agry…

Informacje praktyczne:
1 USD = 42-44RS
Z lotniska takswka pre paid do Centrum – 370 - 390Rs
Sniadanie (samosy) – 10-20 Rs za 2 szt
Hostel w Delhi – 350Rs/pokoj 2osobowy
Woda 1l – 12-15RS
 
POPRZEDNI
POWRÓT DO LISTY
NASTĘPNY
 
Zdjęcia (1)
  • zdjęcie
Komentarze (2)
DODAJ KOMENTARZ
nie-europompon czyli ja, luca
nie-europompon czyli ja, luca - 2011-01-27 23:59
A ta krowa to prawdziwa???
 
Marta
Marta - 2011-01-30 22:27
Ach! Patrząc na ulicę z krowisią przypomina mi się ten cudny odorek i potworny ból głowy.
Mimo wszystko chcialabym być tam z wami. Pozdrówcie Tadż Mahal i Czerwony Fort. Caluski dla wszystkich.
 
 
zwiedziła 11.5% świata (23 państwa)
Zasoby: 259 wpisów259 922 komentarze922 1646 zdjęć1646 15 plików multimedialnych15
 
Moje podróżewięcej
07.11.2016 - 16.11.2016
 
 
07.11.2015 - 27.11.2015
 
 
16.11.2013 - 09.12.2013