Jedziemy dalej na południe. Naszym celem jest Adam's Peak (o samej gorze będzie więcej w kolejnym wpisie).
Żeby tam się dostać najpierw 2h pociągiem do Hatton, stamtąd autobusem do Maskeliya i kolejnym autobusem do Delhouse... (W sezonie ponoć jeżdżą autobusy do Delhouse bezpośrednio z Hatton)
Droga wiodła przez bardzo malownicze okolice i w końcu wjechaliśmy w region słynący z herbaty... Gdzie się nie obejrzysz tam herbata...
Wyjazdowo jestem już właściwie spełniona - herbata i cynamon zostały znalezione;)!